Rozmawiamy z profesorem Ryszardem Gajdoszem.

Rozmowa Sądeczanina 21/12/2021

Co tak przyciąga młodych ludzi do Instytutu Zdrowia PWSZ w Nowym Sączu? Na jakich nowych kierunkach będą mogli się tu wkrótce kształcić i czy jednym z nich może być medycyna? O tym rozmawiamy z prof. dr hab. nauk medycznych Ryszardem Gajdoszem dyrektorem Instytutu Zdrowia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu.

- Panie profesorze tegoroczna rekrutacja w skali całej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu zakończyła się dużym sukcesem. Jak duże jest zainteresowanie studiami w Instytucie Zdrowia?

- Rekrutacja przebiegła bardzo pomyślnie, mimo mniejszej liczby kandydatów w ogóle, co związane jest z sytuacją demograficzną. W związku z tym Uczelnia i Instytut Zdrowia, który reprezentuję, przymierza się do poszerzenia oferty edukacyjnej o nowe kierunki, na przykład pielęgniarstwo i drugi stopień dietetyki, ewentualnie inne jeszcze kierunki, jeśli nam sytuacja lokalowa pozwoli, bo kształcenie w kierunkach medycznych jest bardzo wymagające. Trzeba mieć nie tylko kadrę i powierzchnię dydaktyczną, ale też oparcie w jednostkach szpitalnych. Uczelnia musi się do tego przygotować pod każdym względem, ale ze strony władz rektorskich mamy na szczęście bardzo przychylną atmosferę. W Polsce brakuje obecnie nie tylko lekarzy i pielęgniarek, brakuje również położnych, bo wiele pań, które się tym zawodem zajmują wchodzi już wiek emerytalny. Zapotrzebowanie na takich fachowców jest więc bardzo duże.

- Dlatego tak wielu absolwentów szkół średnich wybiera naukę w Instytucie Zdrowia? Kształcicie państwo ponad 600 studentów.

- Uczelnia oferuje bardzo atrakcyjne warunki na studiach pielęgniarstwa, ratownictwa medycznego, jak również dietetyki. Instytut Zdrowia to nowoczesna jednostka zbudowana również dla Instytutu Kultury Fizycznej. Uczelnia, z własnych środków, wybudowała centrum symulacji medycznej. Mamy też świetnie zaopatrzoną bibliotekę i zaplecze w postaci szpitala w Nowym Sączu. Zapewniamy więc dobre warunki kształcenia jak i przyjazną atmosferę, i jasno sformułowane wymogi. To waśnie sprawia że powstają tu prace licencjackie i magisterskie na naprawdę dobrym poziomie.

- Jak pandemia wpłynęła na warunki kształcenia? Czy wzmogła zainteresowanie zawodami medycznymi?

- Nauka w takich warunkach jest naprawdę utrudniona. Trudno sobie wyobrazić możliwość kształcenia w zawodach medycznych jedynie w oparciu o naukę zdalną, więc o ile wykłady mogą się odbywać zdalnie, o tyle ćwiczenia powinny mieć miejsce przy łóżku chorego. Bardzo pomaga nam Centrum Symulacji Medycznej, w które Uczelnia dużo zainwestowała i dzięki niemu możemy zrealizować niektóre elementy nauki. Niestety, nauka w formie zdalnej nie jest dobrym wyjściem w kształceniu w ogóle, a w obrębie nauk medycznych w szczególności. Czy pandemia wpłynęła na zainteresowanie kształceniem w zawodach medycznych? Na pewno, studenci widzą jak wzrosło uznanie dla ratowników i pielęgniarek. Widzą również zauważalny wzrost wynagrodzeń. Cieszymy się, że to zainteresowanie rośnie nie tylko wśród kobiet, ale też panów i, że mężczyźni wybierają zawód pielęgniarza i ratownika - to są niezwykle ważne zawody. W ambulansach lekarze są zastępowani przez ratowników to oni  muszą być bardzo dobrze wykształceni by radzić sobie z zagrożeniem życia pacjentów.

- Panie profesorze a jakie są szanse by Instytut Zdrowia PWSZ w Nowym Sączu kształcił lekarzy? Ostatnio przymierza się do tego choćby KUL.

- Tak wiele uczelni nawet technicznych otwarło kierunki lekarskie. W Polsce wciąż lekarzy brakuje mamy - rzecz jasna średnio - 2,4 lekarza na tysiąc mieszkańców a do zapewnienia podstawowego bezpieczeństwa medycznego potrzeba ich(...).

(Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.)

Cała rozmowa w materiale wideo: https://sadeczanin.info/rozmowy-sadeczanina/medycyna-w-instytucie-zdrowia-pwsz-rozmawiamy-z-prof-ryszardem-gajdoszem