Czy zastanawialiście się kiedyś nad wyjazdem do Chin?
Chiny to ciekawy kierunek, nie tylko dla miłośników podróży, ale również dla młodych ludzi, którzy chcą spróbować swoich sił na rynku pracy najprężniej rozwijającej się gospodarki świata. Jak wygląda życie w Pekinie, stolicy Chińskiej Republiki Ludowej? Czym kusi życie w ogromnej chińskiej metropolii? Na to i kilka innych pytań odpowiedziała nam Agata. Zapraszamy do lektury!
- Agata, opowiedz nam o sobie.
- Pochodzę z niewielkiego miasta w woj. małopolskim – Tarnowa, obecnie mieszkam od 5 lat w Pekinie i pracuję od kilku lat jako tłumacz pisemny i ustny języka chińskiego, rosyjskiego i angielskiego. Mam 29 lat.
- Kończyłaś studia w Chinach, powiedz co kierowało Tobą przy wyborze studiów za granicą?
- W Polsce ukończyłam studia w zakresie tłumaczeń specjalistycznych z językiem rosyjskim i angielskim, i w trakcie tych studiów zaczęłam naukę chińskiego jako hobby. Wtedy też miałam okazję przyjechać do Chin na roczne stypendium językowe Instytutu Konfucjusza. Chiny zafascynowały mnie swoją kulturą i postanowiłam kontynuować naukę chińskiego, tak aby móc w przyszłości pracować również z tym językiem. Kolejny raz przyjechałam do Pekinu właśnie w tym celu.
- Na jaki kierunek studiów się zdecydowałaś i dlaczego?
- Wybrałam język chiński jako kontynuację moich studiów tłumaczeniowych, które ukończyłam w Polsce.
- Jak przebiegał proces rekrutacji na uczelnię chińską?
- W procesie rekrutacji na uczelnię musiałam dostarczyć certyfikat znajomości języka chińskiego na poziomie C1 według skali europejskiej dlatego, że kierunek prowadzony był w języku chińskim. Na studia w języku angielskim zazwyczaj nie jest wymagana znajomość chińskiego, można po przyjeździe do Chin rozpocząć naukę chińskiego w ramach dodatkowych zajęć.
Po dostarczeniu odpowiednich dokumentów (formularze aplikacyjne, listy rekomendacyjne od pracowników uczelni, wyniki ze studiów, certyfikat znajomości chińskiego) na uniwersytet oraz do Ambasady Chińskiej, po kilku miesiącach otrzymałam list z zawiadomieniem o przyjęciu na studia.
Osoby starające się o przyjęcie na studia powinny pamiętać o możliwości jednoczesnego ubiegania się o stypendium, które zwalnia z czesnych i opłaty za akademik. Ponadto, co miesiąc otrzymuje się stypendium, która wystarcza na jedzenie i inne podstawowe rzeczy. Oprócz możliwości aplikacji na zwykłe studia można też ubiegać się o przyjęcie na półroczne lub roczne, które też może pokryć stypendium. Informacje o stypendium można sprawdzić na stronie: https://studyinchina.csc.edu.cn/
- Czy trudno o legalną pracę dla obcokrajowców w Chinach? Czy wymagana jest biegła znajomość języka chińskiego?
- Obecnie z pracą jest ciężko ze względu na pandemię i problemy z otrzymaniem wizy.
W Chinach od zawsze jest bardzo duże zapotrzebowanie na nauczycieli j. angielskiego, ale w największych miastach taką pracę mogą podjąć jedynie osoby, dla których angielski jest językiem rodzimym. W mniejszych miastach sytuacja wygląda inaczej i jest możliwość uzyskania legalnej pracy w charakterze nauczyciela języka angielskiego. Warto jednak na bieżąco śledzić zmiany w przepisach i sprawdzać oferty na stronach poświęconych dla obcokrajowców szukających pracy w Chinach lub w grupach na Facebooku, ponieważ przepisy tutaj dynamicznie się zmieniają.
W przypadku prac niezwiązanych z nauczaniem języka angielskiego znajomość chińskiego jest często wymagana, ale zdarzają się też oferty bez konieczności znajomości chińskiego.
- Jakie jest Twoje doświadczenie zawodowe, co robiłaś w Chinach? Czym teraz zajmujesz się zawodowo? Jak znalazłaś obecną pracę, jak wyglądał proces rekrutacji? Czy istnieją odpowiedniki Linkedin w Chinach?
- Od kilku lat pracuję jako tłumacz pisemny i ustny – głównie na konferencjach, spotkaniach firmowych, w fabrykach i różnego rodzaju wydarzeniach.
W Chinach jest sporo aplikacji do poszukiwania pracy, np. Boss Zhipin, Lagouwang, Qiancheng Wuyou (w wersji chińskojęzycznej).
- Jak wygląda przeciętny dzień w Twojej pracy? Czy pandemia wpłynęła jakoś na środowisko Twojej pracy? Czy obowiązują inne zasady niż dotychczas? W Polsce wiele osób zmieniło tryb pracy na zdalny.
- Przez ostatni rok pracowałam jedynie online, wszelkie tłumaczenia ustne wykonywałam za pomocą wideokonferencji w domu. Robiłam też więcej tłumaczeń pisemnych – głównie dokumentów, ale zdarzały się też filmy i seriale.
W Chinach dosyć szybko jednak wiele osób wróciło do pracy stacjonarnej ze względu na opanowanie sytuacji z koronawirusem, ale nadal obowiązuje noszenie maseczek, skanowanie kodów QR (tzw. Health Kit) i inne środki zapobiegawcze.
- Ile wynosi średnia płaca w Pekinie?
- Średnia płaca w Pekinie to około 6000-7000 zł miesięcznie.
- Jakie są koszty życia w stolicy ChRL?
- Koszty życia w Pekinie są dużo wyższe, niż w Warszawie. Samo wynajęcie mieszkania w przeciętnym standardzie kosztuje co najmniej 5000-6000 zł miesięcznie.
Trzeba wspomnieć, że ceny bardzo szybko rosną tu z roku na rok. W ostatnich latach w Pekinie bardzo wzrosły ceny owoców. Metro i autobusy są jednak tańsze, niż w Warszawie.
- Jakie, Twoim zdaniem, są plusy życia w Chinach? Jakie dostrzegasz minusy?
- Jeśli chodzi o plusy życia w Chinach – dla mnie jest to niesamowicie ciekawy kraj, który ma wiele do zaoferowania osobom zainteresowanym historią, kulturą czy egzotyczną kuchnią. Chiny bardzo szybko się rozwijają, z dnia na dzień widoczne są zmiany i pogoń za nowoczesnością. Dla osób, które lubią poznawać nowe kultury jest to kraj, w którym codziennie można uczyć się czegoś nowego i który potrafi zaskakiwać swoją odmiennością, nowoczesnością i rozwojem. Czasem mam wrażenie, że każdego dnia czeka na mnie tu jakaś niespodzianka.
Chińczycy są bardzo pozytywnie nastawieni do obcokrajowców, są pomocni i gościnni, dlatego kiedy po raz pierwszy odwiedziłam Chiny czułam się tu bardzo ciepło przyjęta.
Z plusów to również świetnie rozwinięta sieć e-commerce oraz jedzenia na dowóz. Robienie zakupów w aplikacji jest tutaj na porządku dziennym, dostawa zajmuje niewiele czasu – czasem przy złożeniu zamówienia rano można otrzymać je już po południu. Popularne jest też zamawianie jedzenia do domu – praktycznie każda restauracja posiada taką opcję i wiele osób z niej korzysta. Zamówić można właściwie wszystko, a zamówienie dowożone jest w ciągu 30 minut. Pod tym względem życie tutaj jest wygodniejsze, niż w Polsce. Przy okazji warto też wspomnieć o płatnościach telefonem za pomocą WeChata (chiński WhatsApp) lub Alipay. Telefonem zapłacić można wszędzie i za wszystko – nawet na targach warzywnych, czy za jedzenie uliczne – wystarczy jedynie zeskanować kod QR. Prawie nikt nie używa gotówki i nie dotyczy to jedynie wielkich miast, bo płatności telefonem popularne są nawet na wsiach i wśród osób starszych.
Minusy – to zależy oczywiście od miejsca, w którym się mieszka, bo Chiny są ogromne i ciężko jest generalizować – ale jeśli chodzi o Pekin, gdzie ja mieszkam od 5 lat, jest to na pewno wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza, które w tym roku utrzymuje się wyjątkowo długo. W okresie wiosennym zdarzają się także burze piaskowe, wtedy na zewnątrz powietrze jest żółte i ciężko jest oddychać, szczególnie kiedy jeszcze piasek miesza się ze smogiem. W wielkich miastach męczące są też ogromne odległości – niektórzy ludzie dojeżdżają czasem do pracy 2 godziny metrem (lub więcej), które jest bardzo zatłoczone w godzinach szczytu. Bywa też tak, że zwykła podróż na spotkanie ze znajomymi zajmuje więcej, niż godzinę. Dla mnie w przypadku Pekinu największe minusy to właśnie zanieczyszczenie, ogromne odległości, przeludnienie i wysokie koszty życia.
- Jaką radę dałabyś komuś, kto zamierza wyruszyć do Chin w poszukiwaniu pracy? Jakich formalności powinien dopełnić? Na co powinien się przygotować? Jak zacząć?
- Przed podjęciem decyzji o przeprowadzce do Chin i pracy tutaj, najpierw poleciłabym przeczytanie kilku książek o życiu we współczesnych Chinach – można w nich znaleźć wiele cennych informacji o tym na co się przygotować, jeśli chodzi o życie codziennie i szok kulturowy. Po podjęciu decyzji o przeprowadzce warto zacząć uczyć się podstaw chińskiego – według mnie znajomość tego języka jest tutaj niezbędna i znacznie ułatwia życie codzienne.
Warto pobrać też komunikator WeChat i poszukać grup Polaków mieszkających w Chinach na Facebooku, bo w nich czasem też pojawiają się ogłoszenia o pracę. Obecnie przyjazd do Chin jest utrudniony ze względu na pandemię i wizy nie są wydawane, ale można zacząć od przeglądania ofert na stronach skierowanych do obcokrajowców, ubiegających się o pracę w Chinach, takich jak np:
https://jobs.echinacities.com/
https://www.workandliveinchina.com/
https://www.laowaicareer.com/ i innych.
Agata prowadzi konto na Instagramie, gdzie dzieli się swoją codziennością z życia Chinach. Znajdziecie tam mnóstwo niesamowitych ujęć! Zajrzyjcie, jeśli jesteście ciekawi: www.instagram.com/agalily/