Dzień 6. czerwca dla klasy 2 TOT i pań: Dominiki Pasoń - Kozik i Krystyny Hotloś pozostanie na długo w pamięci. Totki udały się na ekstremalną wycieczkę do Parku Rozrywki Energylandia mieszczącej się w Zatorze. Przygotowania do wyprawy rozpoczęły się już w kwietniu, organizatorki (uczennice) zarejestrowały wycieczkę, zebrały zgody oraz pieniądze.
Wraz z świergotem ptaków o 7:00 rano spod bram naszej szkoły wyruszyliśmy podekscytowani i gotowi na przygodę. Po drodze zatrzymaliśmy się na krótka przerwę, a na miejscu byliśmy o godzinie 10:00. Połowa klasy kupiła bilet online, co pozwoliło nam na sprawniejsze wejściu do parku. Po omówieniu godzin zbiórek oraz zasad nastał w końcu ten czas na zabawę bez trzymanki i to w dosłownym znaczeniu !!! Energylandia oferuje kilka stref tematycznych oraz kolejki, które biją rekordy na skalę Europy i świata, przez co czas tam leci nieubłaganie. Ledwo spojrzeliśmy na zegar i już trzeba było zbierać się do wyjścia. Łącznie w parku spędziliśmy ponad 5 godzin i wykorzystaliśmy ten czas w pełni naszych możliwości.
Cała klasa turystyczna niesamowicie spędziła ten dzień, korzystając z atrakcji takich, jak np. Hyperion, czy Zadra, który przyniósł ogromne ciarki na ciele, jednak wodne atrakcje nieco ostudziły nasze emocje! Wychodząc z parku, dostaliśmy upominek od Energylandii – w postaci lodów oraz spotkaliśmy tik-tokarkę Ewę Esterę, którą poprosiliśmy o pamiątkowe zdjęcie. Po całym dniu wrażeń, emocji, strachu oraz śmiechu w nagrodę za to, że byliśmy dzielni, nasze opiekunki zabrały całą klasę do restauracji „Pod złotymi łukami”. Wróciliśmy ok. godziny dwudziestej zmęczeni, jednak zadowoleni, marzący tylko, żeby się położyć do łóżka, myśląc dalej o kolejkach górskich.