Stary Sącz. Pracownicy firmy KALMAR bez pensji. Firma ma poważne problemy

Poważne problemy ma firma KALMAR, która jeszcze do niedawna działała w strefie SAG w Starym Sączu. Pracownicy od trzech miesięcy nie otrzymali swoich wypłat. Mimo to stawiają się w gotowości do pracy przed swoim zakładem. –Chcemy pracować -mówią.

–Za solidarność z firmą płacimy dzisiaj ogromną cenę. Mogliśmy odejść wcześniej, jednak dawano nam nadzieję do końca. Mamy tak skonstruowane świadectwa pracy, że nie możemy pójść do biura pracy po zasiłek –mówią ze łzami w oczach pracownicy, którzy od samego początku pracowali z firmą Kalmar, jeszcze kiedy siedziba była w Paszynie –firma zwodziła nas do samego końca, mówili, że się odbijemy od dna. Przychodziliśmy do pracy, pomimo, że na nasze konta nie wpływały wypłaty. Teraz zostaliśmy z niczym.

Pracownicy otrzymali ostatnie wypłaty w sierpniu 2022 roku. Pojawił się nowy inwestor, który miał „przejąć” zakład wraz z pracownikami.

-Podeszli nas. Powiedzieli żebyśmy podpisali rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Obiecano nam, że wtedy przejmie nas nowy inwestor–mówi pani Ewa Korona, brygadzistka szwalni –inwestor pojawił się w grudniu. Podpisano z nami umowy, za które nadal nikt nam nie płaci. Podobno firma Kalmar nadal nie podpisała umowy dzierżawy z nowym inwestorem. Trzyma na rzeczy jego i nas. Teraz nie możemy nawet pójść do biura pracy po bezrobocie. Kolejny miesiąc bez wypłat i pracy.

Firma Kalmar od samego początku borykała się z problemami. Pierwotną przyczyną takiego stanu rzeczy była oczywiście pandemia COVID-19, która spowodowała zamykanie gospodarki w wielu krajach, a w konsekwencji – ogólnoświatowe niedobory produktów. Zaburzenia łańcucha dostaw i niestabilne ceny doprowadziły do kryzysu w wielu firmach. Rosyjska inwazja na Ukrainę odcięła również kluczowe linie zaopatrzenia powodując gwałtowny wzrost cen surowców. Mocno odczuła to firma Kalmar, która obecnie czeka na rozpatrzenie wniosku sanacyjnego przez Sąd, który został złożony w sierpniu 2022. Po otrzymaniu decyzji Sądu zostanie uruchomiony  fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych, który ma uregulować zaległe zobowiązania firmy.

Skontaktowaliśmy się z firmą Kalmar. Oto oficjalne stanowisko:

„Jak można zauważyć firma KALMAR ma poważne problemy, z którymi zmaga się od samego początku rozpoczętej działalności w SAG. Fabryka została uruchomiona niedługo po wybuchu ogólnoświatowej pandemii SARS COVID 19. Zaburzenia związane z regularnym łańcuchem dostaw wraz z ciągłymi niestabilnymi cenami surowców doprowadziły do ciężkich problemów przedsiębiorstwa. Kolejnym ciosem dla fabryki stał się konflikt zbrojny w sąsiedzkim Państwie Ukrainy, który ograniczył w znacznym stopniu dostawy surowców drewnopochodnych ze wschodu (m.in. Rosji, Białorusi i Ukrainy). Na zakończenie dodamy, że niestabilna sytuacja rynkowa związana z energią, również ma ogromny wpływ na prowadzoną działalność. Niemniej jednak firma prowadzi w dalszym ciągu rozmowy z inwestorami. Odnosząc się do zaległych wypłat pracowniczych, KALMAR czeka na rozpatrzenie wniosku sanacyjnego przez Sąd, który został złożony w Sierpniu 2022. Po otrzymaniu decyzji Sądu zostanie uruchomiony  fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych, który ureguluje zaległe zobowiązania firmy. Informacje związane z funduszem zostały przekazane pracownikom w ubiegłym roku.”

Słyszeliśmy też głosy od pracowników, że przyczyną tych problemów mogła być zła organizacja i przeinwestowanie. –chcieli robić meble z górnej półki -nie byliśmy na to gotowi -mówił jeden z pracowników.

Posłuchaj pracownika firmy Kalmar.

O komentarz poprosiliśmy także burmistrza Jacka Lelka, dla którego strefa SAG jest „oczkiem w głowie”.

Gmina przygotowując strefę SAG skupiła się na stworzeniu jak najlepszych warunków dla pracodawców –mówił w rozmowie z naszym portalem burmistrz Jacek Lelek.

Ten układ przynosi obopólne korzyści. Nowe zakłady produkcyjne są na wagę złota, bo do gminnej kasy wpływają podatki a mieszkańcy mają prace. W ubiegłym roku ze strefy SAG do gminnej kasy wpłynęło 429 tysięcy 564 złote. To sporo, zważywszy, że przedsiębiorcy działający w tej strefie traktowani są „ulgowo” pod względem podatków. Wsparcie przyznawane jest w formie zwolnienia z podatku dochodowego CIT lub zwolnienia z podatku dochodowego PIT, w związku z realizacją nowej inwestycji. Ulga podatkowa stanowi regionalną pomoc inwestycyjną.

Posłuchaj burmistrza Jacka Lelka:

– Nas nie obchodzi, co właściciel zamierza. W tej chwili domagamy się zaległej wypłaty i nowego inwestora. Chcemy pracować. Nie jesteśmy pasożytami –dodają pracownicy.

12 stycznia 2023 roku spotkaliśmy się z pracownikami pod siedzibą firmy Kalmar. Zobaczcie nagranie.