„Wielka księga marzeń” – zbiór opowiadań laureatów konkursu literackiego dla uczniów szkół podstawowych „Popisz się talentem” – to wspólne dzieło najbardziej utalentowanych młodych piór w Polsce. Kim są adepci sztuki literackiej, którzy zadebiutowali na łamach naszej publikacji? Skąd wzięło się ich zainteresowanie pisarstwem? Jakie są ich kolejne cele? Poznajcie sylwetki autorów najbardziej rozmarzonej książki minionego roku, która podbiła serca tysięcy czytelników!
Oni popisali się talentem
Popisali się – i to jak! Opowiadania zawarte w „Wielkiej księdze marzeń” zyskały uznanie nie tylko członków konkursowego jury i całego wydawnictwa, lecz także znanych „ekspertów od spełniania marzeń”, na przykład podróżników Martyny Wojciechowskiej i Aleksandra Doby. W swoich recenzjach wszyscy podkreślają niesamowitą kreatywność, pasję i talent autorów, a także ich nieprzeciętną dojrzałość, co jest szczególnie cenne ze względu na duży przekrój wiekowy laureatów.
W ich gronie znaleźli się uczniowie od pierwszej do ósmej klasy szkoły podstawowej, czyli zarówno siedmio-, jak i piętnastolatkowie. Bogactwo książki wynika właśnie z różnorodności jej autorów – ich odmiennych doświadczeń, wieku, potrzeb i pragnień. Team laureatów tworzą osoby dopiero rozpoczynające przygodę z edukacją, jak i stojące tuż przed wyborem szkoły średniej, pochodzące zarówno z wielkich miast, jak i z małych miejscowości. Chłopcy i dziewczęta. Introwertycy i ekstrawertycy. Sportowcy, konstruktorzy, humaniści, „ścisłowcy” i amatorzy fotografii. Tak bardzo różni, lecz z jedną wspólną cechą – zamiłowaniem do pisania.
Pisanie wynika z pasji
Nie od dziś wiadomo, że osoby z zacięciem pisarskim w sposób szczególny doświadczają świata – są jak kolekcjonerzy zdarzeń, którzy we wszystkich i wszystkim widzą niesamowite historie. Aby dobrze pisać, trzeba mieć otwarty umysł, szeroką perspektywę i pasję. Ta ostatnia może przybierać najrozmaitsze formy – od naturalnego w przypadku osób piszących zainteresowania literaturą po sporty ekstremalne, astronomię i fizykę kwantową. Na przykład Izabela Bortnowska całkowicie oddaje się pasji literackiej. Na pytanie o swoje zainteresowania odpowiada:
Pisanie, pisanie… i jeszcze raz pisanie! Trzeszczący fotel, chatka na wrzosowiskach, czarny kot, czarownica na miotle i gdzieś tam ja, zaplątana w przenikające się nici jawy i snu.
Z kolei Andrzej Missala wiele czasu poświęca również aktywności fizycznej, biorąc udział między innymi w profesjonalnych biegach przełajowych:
Moją pasją jest sport. Jeżdżę konno i trenuję biegi z przeszkodami. Brałem udział w mistrzostwach Polski, Europy i świata OCR, interesuję się książkami fantasy. Chciałbym rozwijać się humanistycznie.
Wśród naszych autorów nie brak też umysłów ścisłych, dla których pisanie jest przede wszystkim konstruowaniem narracji. Michał Skowronek mówi:
Moją pasją jest pisanie wierszy i opowiadań. Często wymyślam również scenariusze filmowe. Uwielbiam budować z klocków Lego. W przyszłości chciałbym pracować w Danii jako konstruktor klocków, wymyślać nowe zestawy, udoskonalać stare. W szkole lubię fizykę i matematykę.
Kto zainspirował ich do pisania?
Wśród osób, które zachęciły naszych młodych adeptów pióra do pisania, prym wiodą rodzice. Laureaci czasami wymieniają również rodzeństwo, na przykład Sebastian Koczy:
Od najmłodszych lat mama i tata czytali mi różne książki, wiersze i opowiadania. Wiele z nich opisywało śmieszne przygody bohaterów. Moja starsza siostra również pisała swoje opowiadania. Ja też chciałbym napisać własną książkę, w której mógłbym opisać moje przygody.
Wśród inspiratorów i popleczników w twórczym działaniu, którzy wprowadzili laureatów w cudowny świat literatury, wymieniają oni również dziadków, nauczycieli, zwłaszcza polonistów i wychowawców, a czasami nawet kuzynostwo.
Autorytety młodych twórców
Rodzice to również niekwestionowani zwycięzcy w kategorii autorytetów, które wymieniają nasi laureaci. W ścisłej czołówce znajdują się także dziadkowie, ważni dla twórczości m.in. Anny Szczepaniak:
Autorytetem jest dla mnie moja babcia, która nie żyje. Była bardzo dobrą osobą. Zawsze widziała dobro w drugim człowieku i bardziej przejmowała się losem innych niż swoim. Bardzo kochała Polskę i to właśnie dzięki niej lubię teraz pisać wiesze patriotyczne.
Niektórzy wymieniają również wielkich pisarzy, którzy na stałe zapisali się w historii literatury. Na przykład dla Magdaleny Kaczmarskiej autorytetem jest:
J.R.R. Tolkien, ponieważ nauczyłam się od niego, że w swoim własnym życiu można znaleźć inspirację do napisania książki i przekuć ją we wspaniałe dzieło, które zachwyciło cały świat.
Inni sięgają w głąb historii. Inspiracją dla nich są wielcy naukowcy, odkrywcy, twórcy i badacze. Na przykład Miłosz Wojtowicz jest zafascynowany największym umysłem epoki renesansu:
Od kiedy przeczytałem życiorys Leonarda da Vinci, podziwiam jego osiągnięcia. Miał wiele pasji i talentów, był zarówno wspaniałym artystą, jak i wielkim naukowcem. Wyprzedzał swoje czasy o dziesiątki, a nawet setki lat.
Wśród laureatów nie brak również głosów, że trudno jest dziś mówić o autorytetach, wskazując konkretne nazwisko. Autorytetem dla młodych jest każdy, kto troszczy się o innych, o czym pisze m.in. Martyna Pichlak:
Podziwiam wszystkich, którzy potrafią poświęcić się dla innych ludzi i robią to bez własnego interesu.
„Wielka księga marzeń” spełnia marzenia
Zobaczyć swoje nazwisko w prawdziwej książce – to marzenie milionów osób na całym świecie, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Moment, w którym otrzymuje się egzemplarz autorski swojej pierwszej książki, wielu pisarzy uznaje za jeden z najbardziej wzruszających w życiu. Nic więc dziwnego, że „Wielka księga marzeń” budzi tak ogromne emocje – debiut literacki już w szkole podstawowej jest dla dziecka powodem do dumy i niesamowicie ważnym wydarzeniem, które częstokroć kształtuje jego dalszą ścieżkę edukacyjną, dodając wiary w siebie i we własne możliwości.
Paulina Babula tak wspomina wygraną w konkursie:
Pomysł zrodził się nie od razu. Długo myślałam i poprawiałam swoje opowiadanie. Gotowe było dopiero ostatniego dnia. Nie myślałam, że wygram… Ale od czasu do czasu zaglądałyśmy z mamą na stronę Nowej Ery. I nadszedł dzień ogłoszenia wyników. Zostałam laureatką. To był dzień, który zapamiętam na zawsze.
Ogłoszenie wyników zapadło też w pamięć Nikodemowi Kornowi:
„Wielka księga marzeń” była dla mnie prawdziwym przełomem w życiu. Okazało się, że zwykły chłopak z czwartej klasy – taki jak ja – może napisać coś od serca i innym może się to spodobać. Wszystkie te pochwały i gratulacje w szkole były dla mnie bardzo miłe (…). Kiedy przeczytałem opowiadania innych laureatów, poczułem się częścią grupy osób, które piszą o swoich marzeniach.
O dumie ze zwycięstwa pisze również Hanna Widłak:
Myślę, że „Wielka księga marzeń” to znakomity sposób na nagrodzenie laureatów konkursu. Jest to dla mnie wielka duma, że ludzie z całej Polski będą mogli przeczytać moje opowiadanie w książce.
Ideę naszego konkursu krótko, lecz bardzo trafnie, podsumowuje Michalina Żuraw:
„Wielka księga marzeń” jest niepowtarzalna, ponieważ jest napisana przez dzieci. Pozwala dorosłym zajrzeć do ich świata.
Debiut zaliczony. Co dalej?
Laureaci „Popisz się talentem” mają bardzo różne plany. Jedni chcą dalej rozwijać się literacko – planują kolejne publikacje, marzą o własnej powieści, która zyska światowy rozgłos. Zalicza się do nich Małgorzata Sroka, która mówi:
Po prostu będę pisać. Jeśli uda mi się zebrać materiał na książkę, to wyślę ją do wydawnictwa, a potem się zobaczy.
Inni planują zająć się nauką języków obcych, podróżować po świecie, skupić się na przygotowaniach do egzaminów, działać charytatywnie, poświęcić się badaniom w zakresie nauk ścisłych. Nie wszyscy chcą zostać pisarzami – to naturalne! „Popisz się talentem” to konkurs dla każdego, kto choć przez chwilę poczuje chęć, by pisać, kto ma historię do opowiedzenia i chce podzielić się nią ze światem.
Niektórzy chcą połączyć działalność literacką ze swoimi innymi pasjami. Na przykład Kinga Książek, która interesuje się działalnością charytatywną na rzecz zwierząt i marzy, by kiedyś zostać weterynarzem, zdradziła nam:
Chciałabym dużo pisać o pomocy zwierzętom. (…) Chcę pisać dla siebie i dla czytelników moich książek.
Nie wszyscy mają dokładnie sprecyzowane plany. Wiele osób na pytanie, kim chcą być, odpowiada po prostu, jakimi chcą być ludźmi i jakimi wartościami pragną kierować się jako dorośli. Natalia Lewicka napisała:
Obecnie zależy mi na dostaniu się do dobrej szkoły, abym tam mogła się kształcić i w przyszłości wyrosnąć na dobrego człowieka. Aby z dnia na dzień być lepszą osobą. By inni byli ze mnie dumni i bym ja sama czuła się spełniona.
Czy warto marzyć?
Autorzy rozmarzonej publikacji zostali o to zapytani w ankiecie podsumowującej konkurs. Wszyscy zgodnie udzielili odpowiedzi twierdzącej. Ich argumentacja dowodzi, że młodzi ludzie bardzo dobrze zdają sobie sprawę, jak wielką rolę w życiu każdego z nas odrywają marzenia. To właśnie odwaga, by marzyć – oraz by marzenia realizować – skłoniła ich do udziału w konkursie „Popisz się talentem”. Jak pisze Natalia Pijet:
Marzenia czynią nasze życie pełniejszym i nadają mu sens. Pozwalają choć na chwilę oderwać się od codziennych problemów. Mimo że nie zawsze się spełniają, to na ich miejsce pojawiają się kolejne i podnoszą nas na duchu. Dlatego właśnie warto marzyć.
Podobnego zdania jest Lena Gawlik:
Z pewnością warto jest marzyć. Przede wszystkim dzięki temu ma się inne spojrzenie na świat. Kiedy marzymy, w naszych głowach układa się cały scenariusz. To bardzo miłe uczucie, ale najważniejsze jest to, że marzenia naprawdę się spełniają.
Spełniają się – a „Wielka księga marzeń”, którą po latach będzie można zdjąć z półki, by opowieścią o swojej literackiej przygodzie zainspirować kolejne pokolenia, jest tego najlepszym dowodem.
Jakimi cechami trzeba się wykazać, aby marzenie się spełniło?
To kolejne pytanie skierowane do naszych laureatów. Gdyby zadać je nam, odpowiedzielibyśmy, że trzeba być takim jak oni – kreatywnym, zaangażowanym, zmotywowanym, pełnym energii i chęci do działania.
Uczniowie wśród najważniejszych cech osoby, która spełnia swoje marzenia, wymieniają sumienność, cierpliwość, upór, systematyczność oraz wiarę w swój sukces. Wiktoria Damasiewicz dodaje:
Marzyciel powinien realizować swoje marzenia, a nie tylko mówić, że je zrealizuje. Pomaga w tym garstka determinacji, szczypta wiary, że uda się zrealizować marzenie, i chęci. A oprócz tego zawsze warto mieć w sobie optymizm.
Julia Żak zestaw cech realizatora marzeń uzupełnia następująco:
By marzenia się spełniły, trzeba przede wszystkim wierzyć w swoje siły, być wytrwałym w dążeniu do celu i pracowitym.
My dodalibyśmy jeszcze, że jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz nieustannie rozwijać Twoje mocne strony. :-)
Laureaci pełni mocy
Ogromnie cieszy nas, że każda edycja konkursu ujawnia nowe odsłony dziecięcego talentu. Prace, które trafiły do „Wielkiej księgi marzeń”, to prawdziwa skarbnica inspiracji, dowodząca nieprzeciętnego talentu, lecz także wielkiej pasji i znakomitego warsztatu literackiego młodych autorów.
Jesteśmy dumni, że możemy promować ich uzdolnienia i motywować do dalszego rozwoju. Nasi laureaci każdego dnia również nas inspirują do dalszej pracy. Dlatego zorganizowaliśmy kolejną educję „Popisz się talentem”. Zapraszamy do udziału!